Dlaczego?

Hmm, dlaczego rozpoczelam to cudowne dzielo? Poniewaz nie jestem jedyna, ktora ma problem z dziecieca alergia. Moj synek jak i coreczka sa uczulenia na jajko, orzechy i produkty mleczne. Na samym poczatku nie wiedzielismy jak karmic nasze dzieci wiec zaczelam sama dla nich gotowac. Nie bylo mozliwosc aby cos kupic w sklepie na szybko poniewaz kazdy posilek zawieral jeden z alergenow. Dzieki temu nauczylam sie robic wiele rzeczy, ktore obecnie moje dzieci moga jesc. Nie trzeba rezygnowac z obiadu ze schabowym tylko dlatego ze byl obtoczony w panierce z jajkiem czy krokiety bo nalesniki. Nie trzeba rezygnowac z pysznego tortu urodzinowego czy cos slodkiego na zab. Nauczylam sie robic to wszystko tak aby i oni mogli to jesc. Mam nadzieje ze znajdziecie tu cos dla siebie i pomozecie swoim dzieciom zyc w tym swiecie bez duzych wyrzeczen :)